Magda Hasse

magdahasse MH22 Dwa zdjęcia – jest które prawdziwe?

Magda Hasse jest legendarną założycielką Hasselandu. Wiadomo, że najprawdopodobniej nie ma osoby o takim imieniu i nazwisku – ale też wiadomo na pewno, że istniała (i pewno wciąż żyje), bo jednak pisała, tworzyła, budowała… i niszczyła… 

Magda Hasse stała się znana w Wolnym Klubie RP, wbrew swej dość dziwnej nazwie będącym mikronacją. WKRP istniał od 2001 do 2003 r.; jego następcą stała się Sarmacja, ale nie tylko – obecna w nim Magda Hasse założyła mikronację o pierwotnej nazwie Demokratyczna Rzeczpospolita Polska; ta nazwa nie przyjęła się, wkrótce zamiast jednej DRP powstały trzy v-państwa, w tym Hasseland; wszystko to jakby na przekór WKRP i jego przywódcom.

Hasseland powstał w czerwcu 2001 r. Oto jeden z pierwszych postów na liście dyskusyjnej:

20 czerwca 2001 13:26
Dobrym zwyczajem jest krótkie przedstawienie swojej osoby, aby i inni wiedzieli, z kim mają przyjemność dyskutowac. Nie trzeba podawać prawdziwych nazwisk ani imion, można posłużyć się wyłącznie pseudonimem. Zaczne od siebie: Mieszkanka Poznania, lat 21, sudentka UAM, stałe łącze z domu (SDI). Zdecydowana bojowniczka o demokrację. Załozyciel, ovner – administrator wirualnego państwa Demokratyczna Rzeczpospolita Poska. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do przedstawienia się Magda Hasse

Nieoficjalnie, Magda Hasse przedstawiała się jako studentka wydziału prawa poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Wkrótce zdecydowanie zintensyfikowała aktywność w Hasselandzie. Na liście dyskusyjnej pojawili się, obok niej (nie pełniącej żadnych istotnych funkcji) także – królowa Hasselandu Magdalena I, księżniczka Cymeryjka (z początku mało aktywna) oraz Los, ingerujący z rzadka, ale czasem poważnie w dzieje mikronacji.

Badania naukowe wykazują, iż najprawdopodobniejsze jest jedno wytłumaczenie: w roli “zespołu Magdy Hasse” funkcjonowało od jednej do czterech osób; podczas próby hakerskiego ataku na Cyberię (czyli Hasseland połączony z Valtarią i Cymerią) Magda Hasse apelowała do hakera “by nie niszczył pracy grupy młodych ludzi”. Widać różnice w sposobie pisania każdego z członków “zespołu”, który zresztą funkcjonował niemal 24 godziny na dobę, np. błyskawicznie realizując przelewy w tzw. ręcznym banku. Są osoby, które dowodzą, iż Magda Hasse to jeden człowiek, mężczyzna, już w 2001 r. mający około 50 lat, ale takie twierdzenia nie mają żadnego pokrycia w faktach.

11 marca 2002 Los “uśmiercił” Królową Magdalenę, a jej następczyni Cymeryjka zachowywała się inaczej niż ona. Nieoficjalnie Magda Hasse tłumaczyła odejście Magdaleny problemami w świecie realnym. Cymeryjka działała coraz bardziej autokratycznie, a Magda Hasse zdradzała tendencje do nawiązywania współpracy z dziwnymi postaciami, rozsadzającymi państwo od wewnątrz, W efekcie – Cyberia upadła, premier książę Piotr de Zaym (wówczas noszący w mikronacjach inne nazwisko) ogłosił stworzenie Rządu Emigracyjnego Hasselandu i udanie się na uchodźctwo. Magda Hasse napisała:

29 września 2003 00:11
Ta wiadomość została wysłana jako wiadomość o wysokiej ważności. Z dniem 01 września 2003 zostanie zlikwidowana Cyberia oraz lista dyskusyjna “Konfederacja”. Decyzja ta podyktowana została dezaktualizacją tej formy zabawy i nikłym zainteresowaniem uczestników. Pozdrawiam wszystkich w imieniu Królowej Cymeryjki i swoim. owner Magda

Później niesłychanie rzadko dawała znać o sobie. W 2011 r. po dyskusji w Sarmacji na temat ewentualnego klona Magdy Hasse, napisała do Piotra de Zayma (uwaga jw.):

Początkowo chciałam wrzucic do Sarmacji ale nie udało mi się tam wlogować, więc przesyłam Tobie, możesz to wrzucić na sarmacką listę, jeśli masz odwagę…

__________________________________________kobra

”2011-05-08 19:07 – autor: Szymon bar. Nowicki

Pani Natalia jest klonem Magdy Hasse.”

“2011-05-08 21:31 – autor: Yaraeh Aleksander Ro bar. Byczeq

To ja jestem klonem Magdy Hasse.”

“2011-05-10 22:01 – autor: Piotr diuk Kościński

Magda Hasse była niepowtarzalna. Jej klona rozpoznałbym na 123 km i dwa parseki.”

Będąc przelotem w Polsce, zajrzałam z ciekawości na stare śmieci – no więc Natalia klonem moim nie jest, jak to potwierdza mój ulubiony premier, z którym dalismy sobie po szczękach na pożegnanie. Ale ponieważ wszystkie wybite wówczas zęby już mi odrosły, zatem pax vobiscum. Zapisałabym się znów do Sarmacji, choć okolica Kozaneckim trąci i pewnie ukamieniowano by mnie przy pierwszej próbie logowania. Jednak w Polsce nie będę zbyt długo więc chyba to bez sensu. Na wszelki wypadek, co by dobre zrobić wrażenie, pozdrawiam wszystkich, ze szczególnym uwzględnieniem tych, co moją Trybunę czytywali. Dziś jest koniec lipca ale jestem tu od tygodnia więc stąd mój komentarz do majowego wpisu.

Już po powstaniu Hasselandu odezwała się mailowo do ówczesnego gubernatora generalnego, diuka Piotra de Zayma, który zachęcił ją do powrotu – i znów zamilkła.

Leave a comment